Łysy zrobił dziwny grymas przypominajacy uśmiech. Ponieważ rzadko to robil wyglądało to dość komicznie zwłaszcza z osmolonym od wybuchu futrem. Wzruszył ramionami - Roogiii akhhhwoookr hittthr rakaaakat oghhh (Bardziej niż ja znów ucierpiała moja duma)- zarechotał. Wziął manierkę od Nimroda, pociągnął solidny łyk - Drroogg ajhhhaaa ikkk (Dobra odpalaj, zobaczymy co to potrafi) -. Statek uniósł się triumfalnie, kharn chwycił joystick i puścił serię z działek w stronę szturmowców znajdujących się na płycie ladowiska. -"Ciekawe co King zamierzał zrobić z oficerem... - kontrolka odpowiadającą za otwarcie trapu zmieniła kolor z zielonego na czerwony, -"Już wiem co...". Puścił kolejną serię w stronę płyty i znajdującej się na niej żołnierzy imperium, dioda znów zmieniła kolor. -Neerhhhh khharrkk nihhjroo abdakkk! ( Nimrod nie oszczędzaj tego pudła!). Wookie włączył urządzenie namierzające i wydał komputerowi polecenie by załadował ładunek sejsmiczny do luku...
__________________ Jesteśmy otoczeni?! To Świetnie! Możemy atakować w każdym kierunku. |