Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2014, 15:09   #18
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Cytat:
Jeśli ktoś w grze kooperacyjnej jaką jest większość gier fabularnych gra jakby to była gra konfliktu (gracz kontra gracz) to wtedy jest munczkinem.
Hę? No proszę, właśnie się dowiedziałem, że jestem muchem jak się zowie.
Jeśli MG w rekrutacji nie napisze mi, że:
- w jego sesji BG nie maja praw występować przeciw sobie,
- od samego początku się znają lubi i kochają,
- mają z góry narzucony, wspólny cel, albo, -
- akceptuje tyko "dobre" charaktery, które przeciw sobie z założenia nie występują,
to twoja definicja jest mi całkowicie obca. Co więcej, uważam za bzdurną, bo jeśli moja postać jest synem damy negocjowalnego afektu i z góry powiem o tym MG, to jeśli pojawi się w sesji sytuacja, w której kosztem reszty BG może odnieść korzyści, to nie tylko może, ale powinna (aby być w zgodzie z konceptem postaci) to zrobić.
 
__________________
naturalne jak telekineza.
malahaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem