Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-02-2014, 04:27   #33
Halad
Banned
 
Reputacja: 1 Halad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodze
Fliza

Plan wydawał się prosty, może nawet zbyt prosty.
Ale w końcu co tu kombinować ?
- No to panowie kiedy ? I jak dzielimy łupy ? -tę kwestię należało ustalić od razu. Chodz jeśli ma isć na wyprawę sam z tymi świeżo poznanymi kompanami... No tak, no tak...
"Wyprawa czyli tam i z powrotem po rozum do głowy" - przypomniał sobie i zarechotał. Wszyscy znali tę ucieszną historyjkę pewnego nizioła Bilbota z Bulgins czy Bulbita z Balbot - jakos tak mu było.
Grunt że cwany kurdupel wkręcił się do grupki krasnoludów wmawiając im ze jest "Trzynastym wojownikiem" co ma odwrócic pecha, czy cos podobnego. Namówił naiwniaków na wyprawę na grozne potwory co podobno terroryzowały okolicę. No potwory były i to nawet sporo - krasnoludy wybiły wszystkie a wtedy pan tych włości kazał ich złapać i powiesic co do jednego bo wytrzebili mu zarodowe stado gryfonów. A cwany nizioł pobrał jako jedyny żyjący przedstawiciel kompanii (bo oczywiście podczas ataku był gdzie indziej i miał doskonałe alibii) z krasnoludzkiego banku spora kasę za polisy swych towarzyszy jakie im wcisnał wcześniej do podpisania.
Inna rzecz że zabiły go podobno olbrzymy gdy dostarczył im jakies lewe żarcie. W każdym razie przekret wysokiej klasy.
- To kiedy idziemy - zapytał towarzyszy kasłając dla zamaskowania chichotu.
 

Ostatnio edytowane przez Halad : 12-02-2014 o 00:48.
Halad jest offline