1
I w tym rzecz. Może sobie gadać i opisywać co chce, ale to mechanika zdecyduje, jakie to będzie miło przełożenie na praktyczny aspekt. W sytuacji spornej rzucasz kostką i wiadomo, czy wyszła mu perswazja czy nie. A poza testami spornymi to będzie mało istotne. Tu w końcu nie trzeba odgrywać charakteru względem wybranej profesji, jak w D&D.
Może być tak, że mam te 15 przekonywania, ale w sytuacji spornej nie wyjdzie mi rzut, a nawet wyrzucę pecha (20 na kostce) i całe to gadanie o tym, jak to chętnie ze mną przebywają pójdzie mi na nic i te 15 punktów przekonywania nie będzie miało znaczenia, bo nie zdałem testu.
2
Dobrze, dobrze. Ale skoro piszesz, że masz jednej profesji za dużo... To chyba masz wymagania co do tego, kto by się przydał. W końcu gdyby ich nie było, to dopuściłbyś każdy team do gry i hulaj dusza. Ot, sami łowcy i co za różnica. Niech się bawią.
Tak tylko uwagę zwracam. |