- Panie Lubomir, gdy my przyjrzymy się dokładniej śladom w ogrodzie to proszę zapytaj swego pryncypała, czy nie zginęła oprócz jego małżonki jakaś cenna rzecz z jego niezwykłej kolekcji. - Kasim gdy usłyszał że zniknął strój jeździecki panny młodej, nabrał podejrzeń że była ona bardziej sprytną złodziejką działającą na zlecenie, niż niewinną sierotką. Ślady konia w ogrodzie mogły potwierdzić jego przypuszczenia, dlatego miał zamiar jak najszybciej się z nimi zapoznać. |