Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2007, 18:57   #8
Kometa
 
Reputacja: 1 Kometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnieKometa jest jak niezastąpione światło przewodnie
U mnie w domu od dziecka rodzice tez starali mi się pokazac ta „wyzsza kulture”
I udało im się, teatr jest dla mnie czasem o wiele lepsza rozrywka niż kino, (gdzie już nie raz dałam się wyciagnac na filmy, gdzie po 10 minutach zalowałam zmarnowanych pieniedzy.)

A w teatrze to dotychczas miało miejsce raz, na wymienionej sztuce Mayday, nie podobało mi się to, czasami te zarty były na poziomie „kiepskich” owszem usmiałam się i to bardzo, ale nic wiecej nie zostało, a teraz to już nawet zapomniałam o czy to było dokładnie.

Poza tym zgodze się ze teatr to troche inny swiat, można się”odchamic” ludzie prezentujacy soba kulture i niewatpliwie inteligencje. Czasem warto otoczyc się ta atmosfera

Osobiscie staram się chodzic do teatru z rodzina lub z przyjaciolkami , nie podobaja mi się wyjscia szkolne, gdzie wiekszosc osób traktuje to jako swietna okazje żeby nie było lekcji cojest zanujace, czasami to az mi wstyd ze jestem zaliczana do tej grupy młodzieży bo niestety wiekszosc nie wie czym jest kultura, a chipsy, paluszki.. coz powiedzcie sami troche to nie tak...

Ostatnio dzieki promocji Teatru Wielkiego wśród młodzieży mogę nabyc bilety po 12 zł no i kilka raz z tego skorzystam...
Dzieki temu miałam mozliwosc zobaczyc – opery Carmen, (która tez niesamowicie mi się podobała ) Nabucco, Aida,Wesele Figara ,Madame Butterfly i balet- sen nocy letniej, a jeszcze kilka spektakli przede mna

Opera operą, ma swój charakter i smak, ale jednak pozostane wierna tradycyjnym sspektaklom. Mój ulubiony teatr to – teatr jaracza w łodzi. A najciekawesze spektakle jakie widziałam to Seks, prochy i rock and roll, Toksyny , pomarancze i mandarynki, wszystkie godne polecenia
I Nadludzie – o psychice Hitlera i Stalina
Obecnie bardzo bym chciała wybrac się na sztuke nizynski- balet z kamilem mackowiakiem, http://www.teatr-jaracza.lodz.pl/prz...nia.php?idp=49
Ale niestety bilety ciezko zdobyc a i ceny już nie obejmuja znizek uczniowkskich.. eh skonczyły sie czasy kiedy bilety były po 5 złotych

A komedia na której najlepiej się bawiłam, byłby „szalone nozyczki” spektakl gdzie jest sporo wspaniałej improwizacji i do tego bierze u nim udział publicznosc

Jednak najbardziej chciałabym wybrac się na musicale – Taniec Wampirów i Koty, a już naj naj naj to na Metro, tak wiem ze to już nie jest TO Metro sprzed lat, ale ja się praktycznie wychowałam na piosenkach z tego spektaklu dlatego bym chciała zobaczyc na zywo , ale coz wyjazd na to to za duzy koszta dla mnie, ale może kiedys.. ;]

pozdrawiam k.
 
__________________
„Jej pałające spojrzenie trzyma mnie mocno w objęciach. Mówi słowa pomieszane ze snami(...)W jej oczach widzę, jak u moich ramion stają dwaj aniołowie: blady, złośliwy anioł Ironii i potężny miłujący anioł Schizofrenii” Z.H.
Kometa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem