Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2014, 16:23   #70
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Ciemność widzę! - zameldował Cyryl
- Ciort wazmi - zaklął Dymitr, chowając jeden pistolet doskoczył do brata, widział poświatę więc oszacował gdzie leży złomiarz.
- Górna kieszeń!
- Wiem! - Dymitr wyrwał gogle z kieszeni mało nie rozywając materiału.
- To okultysta, widziałem tatuaż! - ryknął Cyryl, kiedy jego brat mocował na nosie gogle eteryczne - Załatw cienie, ustawiłem wiązkę na maksimum - złomiarz wysapał wsuwając Dymitrowi w dłoń rękojeść dezintegratora. Sam zajął się szybkimi obliczeniami. Wiedział, że ten oryginalny fenomen fizyczny to nic innego niż rzadkie zjawisko przyrodnicze, podane przez Olega-ochroniarza w okultystycznym sosie. Kilka prostych obliczeń i może Cyryl będzie w stanie przywrócić światło. Palce fizyka śmigały po arytmometrze, gdy ten analizował “zaklęcie” maga.

Dymitr złapał rekojeść dziwnej broni i wsunął glocka bratu za pasek spodni. Następnie skoczył do przodu, pamiętał z testów w laboratorium Cyryla, że to cacko miało strasznie mały zasięg. Nacisnął spust i pociągnął po cieniach raz, drugi...
 
Mike jest offline