Nadia zupełnie nie zwracała uwagi na to, co się dzieje za nią i wokół niej. Nienawiść i szaleństwo wypełniło jej płaską, szczurzą głowę bez reszty, nie zostawiając wiele miejsca na jakiekolwiek przemyślenia i plany.
Kiedy tylko Oleg zniknął pod biurkiem, ciało szczura skoczyło z rozpędem na położoną na mężczyźnie płytę mebla, przygniatając go do ziemi. Dla pewności szczur podskoczył kilka razy całym swoim ciężarem na biurku, wybijając z głowy ochroniarzowi pomysł na wstawanie. Szał ogarnął Nadię już dokumentnie, więc na słowa nawet nie zwróciła większej uwagi; tylko na chwilę położyła na płask uszy, spodziewając się jakiegoś wybuchu. Ale skoro nic takiego nie nastąpiło, przechyliła się przez biurko w kierunku wystających ramion mężczyzny. Pamiętała jeszcze o broni, którą wcześniej przyuważyła pod ubiorem faceta, więc uniosła łapę i uderzyła płasko złożoną dłonią jak ostrzem w bark mężczyzny, by zapobiec sięgnięciu przez niego po pistolet. Druga łapa wystartowała w kierunku twarzy Olega, celując pazurami gdzie popadnie: w oczy, nos, usta, byle tylko narobić jak największych ran.
Pysk szczura wysunął się znad mebla, dysząc na ochroniarzem rzędem ostrych zębów i kapiąc spienioną śliną, w każdej chwili gotowy wgryźć się w szyję grubasa, jeśli ten za bardzo wyczołga się spod mebla. I tak zamierzała odgryźć mu głowę, albo przynajmniej przykładnie połamać i wypatroszyć, ale zanim przejdzie do przyjemności, wolała się upewnić, że ofiara nie będzie w stanie zbyt intensywnie się bronić.
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05!
Ostatnio edytowane przez Autumm : 20-02-2014 o 16:55.
|