Nie masz czym umyć zębów? Są pewne desperackie metody - jedną z nich jest... węgiel. Taki z paleniska, sam popiół. Drobne kryształki węgla (grafit) całkiem dobrze czyszczą ząbki z zanieczyszczeń. Nie warto jednak długo stosować tej metody, łatwo niszczy się szkliwo.
Sposób jest prosty, bierzesz popiół na palucha i szorujesz ząbki. Można użyć szczoteczki, można użyć wody. Wypluj, wypłucz, powtórz kilka razy. Zęby, paradoksalnie, będą lśnić. |