- Ty się Saszka tak nie nerwuj - mruknęła w stronę młodego wampira - Teraz trzeba chyba poszukać kudłatego szefuńcia, nie? - Nadia ziewnęła i zgasiła niedopałek papierosa o skórzane obicie kanapy - I naszej cyctaki, bo gdzieś zginęła, a w tym burdelu jeszcze ktoś ją za dziwkę weźmie i w ciemnym kącie wypierdoli - wyszczerzyła zęby, jakby ta myśl sprawiła jej nieoczekiwaną radochę.
- A ty co tam grzebiesz ?! - fuknęła w stronę Olega, który zabierał się za biurko - Jak stary zbereźnik żyje, i coś mu zginie z jego prywatnych rzeczy, to poskarży się papie, a ten nam urwie jaja...Weź zostaw te graty. Chodźmy lepiej przycisnąć do ściany tą panienkę, którą spotkaliśmy w holu; namacasz się jej do woli - wstała i przeciągnęła się, robiąc kilka kroków w kierunku wyjścia.
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05!
Ostatnio edytowane przez Autumm : 24-02-2014 o 10:38.
|