Jak to jest ? Jak to jest moze mi kto powie. Czym się różni muzyka od książki? chodzi mi mianowicie o skandalistów i obrazoburców. Są na świecie ludzie którzy twierdzą ze muzyka metalowa jest niebezpieczna dla młodych ludzi, ze jest opętana przez szatana itd. A co z autorami książek (horrorów)? Czy oni nie są opętani, szaleńcami? Dlaczego ludzie podchodzą z uprzedzeniem do takiej muzyki. Dlaczego Stephen King autor bestsellerów gdzie jego ksiązki nawiązują do mrocznych wizji z pogranicza horroru i science fiction ma 'święty spokuj'?...jak to jest ?
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS
old desingn(tm)'s man |