Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-02-2014, 15:03   #48
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
- Jesteśmy prawie na miejscu. - odpowiedział Gunterowi Viktor rozglądając się jakby wyczekiwał zasadzki, a może tylko wyglądał miejsca gdzie postawił wnyki? - Pamiętasz jak to mówiłeś co to ten rosły wyprysnął z karczmy załzawiony jak mała panienka? Może poszło o urażoną dumę, może o dziewkę, ale na pewno nie był to przypadek. Ten szlachetka coś kręci i nie zdziwiłbym się gdyby opłacił milczenie tamtych strażników, albo nasze uciszenie. Trzeba będzie złożyć stosowny raport w faktorii i sprawdzić nasze rzeczy czy nam czego nie podrzucili. Szlachetce ktoś coś buchnął ze złotego łańcucha..

Myśliwy przerwał swój wywód znajomym widokiem strumyczka i chaszczy po lewej. Miejsce gdzie zastawił sidła były tuż tuż.
- Jesteśmy na miejscu - oznajmił idąc w kierunku znajomego sobie miejsca któe już zdążył zapamiętać na przyszłość.
 
Dhratlach jest offline