Jadę z Tobą!
Cytat:
Jak dla mnie to zbyt duże uproszczenie - Nabój pistoletowy nabojowi, pistoletowemu nierówny, inaczej graczowi nie będzie się chciało szukać amunicji do TT tylko zadowoli się bronią w najpopularniejszym kalibrze ale jak mówię 5(6dla wersji P-panc) poziomów penetracji spokojnie wystarczy żeby w oddać różnicę między kalibrami (jak chcesz mogę ci podesłać exela z moją prywatną statystyką amunicji)
|
Jasne, masz całkowitą rację. Dlatego też trzeba trochę zdrowego rozsądku. Jak ktoś wali z Makarova do gościa w cienkim kevlarze i mamy jakieś wątpliwości to warto wpisać w google coś w stylu
9mm versus body armor i zwyczajnie sprawdzić, jak to będzie wyglądało. Gramy w pbf, mamy czas, nikt nam nie siedzi na łbie krzycząc, "czy załatwił gościa, czy nie?". Spokojnie możemy pewne rzeczy ogarnąć.
A co do różnych rodzajów amunicji, nie tylko pistoletowej, ale w ogóle, to zaadoptował bym najprostszy podział, który z powodzeniem zaprezentowano w Fallout: NV, czyli na normalną, hollow point i armor piercing.
BTW: nie jest głupie, nawet stosowanie całej tej tabelki:
Fallout: New Vegas ammunition - The Fallout wiki - Fallout: New Vegas and more
Tabelkę wyślij, albo wrzuć tutaj, jak Ci będzie wygodniej
Cytat:
30-06 jest najpopularniejszym nabojem myśliwskim w USA więc jego znikoma w ołowiu dostępność jest dosyć absurdalna
|
Rzucanie dostępności jest absurdalne. Albo coś w sklepie jest, albo nie ma. W zależności od regionu, aktualnej sytuacji i widzimisię MG. Kolejny raz powtórzę, zaletą PBF jest to, że możemy sobie takie sprawy na spokojnie przemyśleć i wybrać najbardziej dla nas pasującą wersję.
Cytat:
.45ACP i .44 magnum... wg ołowiu .45ACP identyczną penetrację (swoją drogą ta jest przeceniona także w podstawce - .45 opuszcza lufę z prędkością poddźwiękowa więc ma dosyć słabą penetrację, znacznie gorszą niż 9mm para) ale większe obrażenia niż .44Magnum. Tyle że Magnum przy niemal identycznym kalibrze ma dwukrotnie większą energię od .45ACP
|
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=8YZ6BeuJy6Y[/MEDIA]
A reszta to bolączki merytoryczne. Generalnie masz w nich 100% rację, ale raczej nie chciałoby mi się tego rozstrzygać na sesji, która ma pół wątku innego niż strzelanie, strzelanie, strzelanie