- A kto jest nowym liderem tej szlachetkowatej zgrai? Mówie Ci, roślak coś kombinował, stawiam moją tygodniówkę, że to jego sprawka, ale to szlachta, nie powieszą go. Za mało szlachty w kraju, żeby ich wieszać za morderstwo, ba, może grzywnę dostanie, ale go nie skrzywdzą, mówię Ci. - Powiedział po czym zwrócił się do dziewki. - Nie płacz, zobaczym co da się zrobić, ale nic nie obiecujem. To bagno głębsze niż wieże katedry Sigmara w Altdorfie. Czy Ralf wziął coś po obiciu szlachetki? Szkatułkę na łańcuszku, medalionik, cokolwiek? |