Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-02-2014, 18:06   #171
Nimitz
 
Nimitz's Avatar
 
Reputacja: 1 Nimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumny
Nadia zerknęła najpierw na Juriego, który już począł uciekać, potem na Seriożę, który to o ile dobrze pamiętała posiadał przy sobie flet.

Zerknęła na resztę, jakby decyzja "co robimy" miała przyjść z ich strony, ale jeżeli Komos tak bardzo bał się tego malucha, to znaczy, że nie był byle kim, a ona nie zamierzała na nowo walczyć z cieniami.
Najpierw przemieniła swój łeb i jęła zębami, w biegu rozrywać bandaże na łapach aby nie zgniotły ich one boleśnie podczas dalszej metamorfozy, będąc już koło Serioży, była w swojej formie Chatro przywodzącej na myśl prehistorycznego simlodona.



Potężny kot złapał zębami ubranie na karku wampira i nie zważając na to, że szoruje ten nogami po ziemi ją ciągnąć go za uciekającym.
 
Nimitz jest offline