Nie wiem, czy to ja piszę niewyraźnie, czy Ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Piszę o człowieku podpisanym z imienia i nazwiska POD wieścią, nie o autorze wieści.
Dziękuję za informację, co uzyskam po kliknięciu na avatara - kształcąca informacja. Zrewanżuję się informacją, że "ironia" to nie "naśmiewanie się". Co jest przesadą, a co nie to już twoja personalna o pinia i poza tym, że cieszę, się że ją przedstawiłeś nie ma tutaj wiele do tematu.
Podobnie Twoja wiara jest twoją wiarą w człowieka. Sam piszesz o "dodatkowej motywacji" - ja widzę najlepszą motywację w kasie.
Co udało sie zrobić w "konkurencyjnym" projekcie przez 3 lata? Niewiele. To raczej nie świadczy o nim dobrze.
A poza tym - nie wyśmiewam(y) tutaj podejścia fanowskiego - piętnuje(my) konkretne opinie. Pisanie ogólników o pro publico bono i fanowskim podejściu kiedy w rzeczywistości NIC się nie robi jest po prostu hipokryzją. Trolli forumowych mamy sporo i ta dyskusja też trollingiem jest teraz. Projekt tłumaczenia wydawniczego umarł, w fanowskie nie wierzę; dyskutujemy o czym? o niczym - bo każdy ma prawo do swoich sądów i opinii. Jeszcze żyjemy w wolnym kraju.