Wątek: Sędzia
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2007, 20:03   #232
Doerner
 
Doerner's Avatar
 
Reputacja: 1 Doerner ma wyłączoną reputację
Nieważne - rzucił Rudiger - nie zamierzam kopać żadnych dołów, zresztą nie ja ich zabiłem i nie ja ich pogrzebię. A jeżeli chcecie wiedzieć, to kapłani Morra przykładają jakąkolwiek uwagę do zwłok ze względów sanitarnych i dla ukojenia smutku tych, których zmarli zostawili po tej stronie. Interesuje ich dusza, która rzecz jasna w chwili śmierci opuszcza ciało. To co zostaje zewłok a kapłani, gdyby mogli palili by ciała na wielkich stosach. Mniejszy kłopot, tylko szkoda oliwy... Ja ich nie zamierzam grzebać. Wracam do chaty.

Jak powiedział tak zrobił. Po chwili był już w środku u zajął się przygotowaniem spóźnionej kolacji.

- Wybaczcie, ale mam racje tylko dla siebie, więc nie mogę was poczęstować niczym poza winem, którego jak na podróżnego mam chyba w nadmiarze. Krasnolud mówił coś o łowcach nagród. Dlaczego go ścigają i czy jest ich więcej?


Doerner zerknął na pozostałych z ukosa.

Szczerze mówiąc wolałbym nie być w waszym towarzystwie, kiedy podobnie do tych tam, na zewnątrz w za płytkich grobach, zaczną szturmować ten szałas.

Drugim sceptycznym spojrzeniem obrzucił konstrukcję drewnianego domu, po czym zaczął nazbyt skromny posiłek składający się z suszonego mięsa, wędzonego sera i równie suchej ryby.
 
Doerner jest offline