Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-02-2014, 20:00   #13
Mortarel
 
Mortarel's Avatar
 
Reputacja: 1 Mortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputację
Przeszukawszy podejrzanego okazało się, że poza regulaminowym ekwipunkiem miał przy sobie jeszcze sakiewkę z kilkoma monetami i trochę suszonego mięsa.

"-Powiedz mi o wszystkim co zaszło. Od początku i waż każde słowo, bo Mekel zapisze wszystko niczego nie pomijając."

Mężczyzna chwile sie zastanowił i teraz już nieco spokojniej rzekł:

-Wiem, że może to trochę inaczej wyglądało. Ale tak na prawdę jestem niewinny. To nie ja go zabiłem. - Odpowiedział.
-Zanim zaczęliśmy się kłócić jeden z żołnierzy pożyczył ode mnie sztylet. Co prawda nie pamiętam jego twarzy, przez całe te emocje związane z zajściem. Po chwili wszyscy zaczęli się kłócić i zrobiło się zamieszanie. Ten ktoś, kto pożyczył sztylet nagle wcisnął mi go do rąk. Spojrzałem. Ostrze było całe we krwi. I nagle dostrzegłem trupa na ziemi. Krzyczałem, aby mi wybaczyć, bo gdybym nie pożyczył ostrza, to ten człowiek by żył. Nie zabiłem go, musicie mi uwierzyć. to był mój przyjaciel!- Zawołał.
 
Mortarel jest offline