Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-02-2014, 21:54   #121
Nortrom
 
Nortrom's Avatar
 
Reputacja: 1 Nortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputację
Krótki sen zdziałał cuda. Podczas wielu lat na szlaku często musiał tak sypiać i był już do tego przyzwyczajony. Nie było to to samo co normalny sen, ale przynajmniej miał wrażenie, że jest wypoczęty.
Gdy kompania ruszyła, miał na tyle dobry humor, żeby docenić specyficzne piękno tej krainy. Nie uśmiechał się wyłącznie dlatego, że od pobudki dręczyła go myśl o jego koniu, który pozostał w wiosce. Tradycyjnie nie był przywiązany, ale nigdy nic nie wiadomo. Jeśli coś mu się stanie, będzie to sprawa osobista.

***

Polana wyglądała jak każda inna, ale kamienie były już podejrzane. Wspomnienie kilku spotkań ze zwierzoludźmi wystarczyło, aby wzbudzić jego podejrzenia. Pozostało mieć nadzieję, że nie będą mięli dodatkowego problemu na głowach.
Wygląd ciał sprawił, że porzucił swoje podejrzenia. Zwierzoludzie zjedliby przynajmniej sporą ich część, ale to co zabiło tę dwójkę mogło być gorsze.
-Chroń nas Sigmarze…
Szybko zmówił cichą modlitwę za ich dusze. Gdy skończył, zobaczył biegnącego Ralfa.
-Później tu wrócimy i ich pochowamy, teraz mamy coś pilniejszego do zrobienia.
Nie czekając na niczyją reakcję, ruszył za jedyną osobą, która dobrze znała okolicę. Nie mógł go zgubić, bo podążanie za samym tropem było zbyt wolne.
 
__________________
"Alea iacta est." ~ Juliusz Cezar
Nortrom jest offline