Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-02-2014, 23:06   #14
Andamant
 
Reputacja: 1 Andamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie coś
,,To był mój przyjaciel!''

Po tych słowach zapadła głucha cisza. Herman przez całą przemowę patrzył w oczy podejrzanemu. Starał się wyjść na niewinnego, co całkiem dobrze mu wychodziło, jednak nie zdołał ustrzec się pewnych błędów w swoim teatrzyku kłamstw. Uczeni mówili, że gdy człowiek kłamie, wtedy najaktywniejsza jest lewa półkula mózgu, a co za tym idzie lewa strona ciała. Hans mimowolnie zaś pocierał lewą dłonią udo i zdarzało mu się że lekko kierował głowę w lewą stronę i do góry. Porucznik zamyślił się, po czym zwrócił się do swojego skryby:

-Zrobiłeś już spis oddziałów, Mekel?
-Mam nasz oddział, sierżantów la Vorte, Koppiga i Eriksena. Reszty nie zdążyłem na popasie.
-Na razie starczy, daj mi tą listę.

Porucznik zaczął czytać. ,,Josef, lat 14, włóczęga. Miejsce urodzenia Jover, 10 mil na południe od Wolfenburga. Miejsce zamieszkania- brak.''

Hans, lat 50, kupiec rybny rzezimieszek. Miejsce urodzenia Saltkalten. Miejsce zamieszkania- Dzielnica Doków, Saltkalten.

-Dlaczego przy zawodzie Hansa przekreśliłeś słowa kupiec rybny?- spytał dowódca.
-On mi tak powiedział i kiedy to zapytałem ludzie Koppiga mnie wyśmieli i powiedzieli że to był największy skurwy... eee... Że on od tych kupców wymuszał haracze. Przepraszam panie za błąd.
-Nic się nie stało Mekel. Dobrze się spisałeś!- pochwalił go i kiwnął na Gretcha żeby się nachylił, po czym wyszeptał mu do ucha:

-Idź spytaj najpierw ludzi Koppiga z kim przyjaźnił się Hans, a potem ludzi norsmena, z kim przyjaźnił się zabity, spytaj też czy mieli z kimś jakieś zatargi, ale nie wspominaj nic o związku między nimi.

Odprowadził wzrokiem sierżanta, po czym zalał oskarżonego lawiną pytań
-Więc przyjaźniliście się z tym młodzieńcem Josefem? Wiecie że nie wolno pożyczać sprzętu wojskowego innym? Na pewno nie widziałeś tego, kto pożyczył twój sztylet? Wiecie jaka kara grozi za zabicie towarzysza broni? Skąd w ogóle znaliście tego dzieciaka, ty starzec, a może... Wiesz że jeśli kłamiesz, oddam cię w ręce norsmena, a jeśli się przyznasz rozważę wykonanie kary przez la Vorte? Co byś wolał?

Patrzył na jego reakcje.
 

Ostatnio edytowane przez Andamant : 01-03-2014 o 15:48.
Andamant jest offline