Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-03-2014, 21:59   #39
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Pozostały po kopalniach kompleks budynków był naprawdę ponury i zdewastowany. To rodziło jednak więcej pytań. Dlaczego książę wykupił to miejsce? Czemu tak często je odwiedzał i w końcu – po co założył system monitorujący? Na szczęście sługa Katariny okazał się specem od elektroniki i szybko shakował system – nim zostali zauważeni. A przynajmniej taką mieli nadzieję.

JD spojrzał na idącą obok niego Katarinę. Oboje wyposażeni zostali w latarki. Teraz byli sami. Służący Toreadorki pilnował na zewnątrz wejścia – miał też za zadanie przejąć cały system monitoringu i zajrzeć w jego zapisy. Mary… no cóż, matka jak zwykle robiła co chciała i nie myślała o innych. Przy pierwszym rozwidleniu oddzieliła się od nich, mówiąc, że mają kontynuować poszukiwania, a ona sama zobaczy coś innego.

Czas mijał.

Klap, klap, klap – odgłosy ich kroków niosły się po opustoszałym korytarzu.


Było zimno, brudno, mokro i ślisko. O dziwo, Kati nie narzekała. Nawet słowem nie poskarżyła się na ubłocony teraz dół sukni. Ashford coraz bardziej wierzył w jej determinację, by odkryć prawdę. A może wabik książęcego statusu podziałał?

Po kilku godzinach chodzenia dotarli do suchszego obszaru. Tutaj ściany i chodnik były nawet otynkowane – choć wciąż sprawiały ponure wrażenie. Pojawiło się też coś nowego – smród. Im dalej szli, tym mocniejszy wydawał się dziwny zapach. Wreszcie JD go rozpoznał. Był to zapach rozkładających ciał.
Wkrótce znaleźli też to…


... Ślady szponów i krwi na korytarzu.
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline