Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2014, 14:09   #65
Dragor
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
- A nie mówiłem, że jest głupi? - powiedział z niesmakiem Flint. - Wyszedł po angielsku, nie ma co.
- Angielski akcent, angielska budka, agnielskie wyjście, to całkiem logiczne - Zauważył Cho. - Sorry Stark, ale jakoś nie widzę w sobie pomocnika. Bohatera, może, ale nie jakiegoś smarkacza biegającego w jaskrawej piżamce by odwrócić uwagę złoczyńców od właściwego bohatera. - to mówiąc włożył zbroję i wyleciał oknem. Jarvis popisał się refleksem i otworzył je nim dzieciak rozwalił szybę. Z resztą miał doświadczenie, gdy Tony po kilku głębszych zdecydował się na wycieczkę w zbroi po mieście.
- Powinnam zdać raport dyrektorowi - mruknęła Wdowa. - Gdybym nie widziała tego wariata na własne oczy nigdy bym nie uwierzyła w istnienie takiego... "czegoś". Idziesz Flint?
Łucznik posłusznie ruszył za Nataszą. Thor zawahał się przez chwilę, ale w końcu poszedł za nimi.

Czas miał szybko. Tony był zagrzebany w robocie i prawie nie uwarzył wiadomości od Fury'go, w której przywrócił mu status w Avengers. Dzwoniła też Pepper, ale nie odebrał. Zostawiła wiadomość, że wie co się wydarzyło i pytała jak się czuje. Brzmiała na naprawdę przejętą.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline