O to proszę państwa, moja druga w życiu ankieta z pomysłami. A zakładam, bo coś poprowadzić chcę, a nie mam pomysłu na to co. Odgrzebałem mój stary zeszyt z pomysłami, kilka z nich już w życie wlazło ze skutkiem różnym.
Trudno mi pisać czy zawodziłem ja miłką narracją, czy gracze lenistwem i tym że się wypalali. Pewnie wina jest po obu stronach, ale kieruję tą ankietę do ludzi, którzy wiedzą co to obowiązek i będą odpisywali.
Jak prowadzę - wystarczy kliknąć w mój profil i zobaczyć. Przekrój mam raczej szeroki. Umiejętności jako MG mam raczej OK (tylko OK). Równie chętnie sprzedam pomysł za możliwość w nim zagrania :P Przystąpmy do prezentacji samych pomysłów.
1. IronStorm
Sesja na podstawie gry, nieco już leciwej ale mającej olbrzymi potencjał. Kiedyś chciałem przerobić grę na sesję z dokładną ścieżką głównego bohatera, ale teraz mam inny pomysł.
- świat - rok 1964, a I Wojna Światowa trwa nadal. Oczywiście postęp technologiczny poszedł nieco do przodu, ale jak daleko mógł pójść z ciągle trwającą za oknem wojną? Nie za daleko.
- kto? - grupa dzielnych marines, różnego pochodzenia. Głównie tak jak podzielono świat na "niebieski" i "czerwony".
- po co? - mały oddział marines zostaje uwięziony i okrążony. Sesja z mechaniką tylko na szczęście z celem na ucieczkę. I sesja raczej nie długa, być może wstęp do czegoś większego.
- inne:
Ironstorm - Intro Part 1 - YouTube Ironstorm - Intro Part 2 - YouTube
2. Mad Max
Teraz sesja na podstawie filmu. Film chyba zna każdy, więc nie będę się o nim bardziej szczegółowo rozpisywał.
- świat - kalendarza nie ma, przyszłość bliżej nie określona, ale jak ktoś potrzebuje to dajmy to że mamy rok 2077. Wielkie post-nuklearne pustynie, krew, walka i pojazdy.
- kto? - a kimże był Max?! Policjantem. Kilka funkcjonariuszy z niewielkiej wioski mają za zadanie ją chronić oraz okoliczne drogi. Sytuacja może się zmienić w każdej chwili. Bandyci nie czyhają tylko poza miastem, ale również w nim samym i tylko czekają by was odstrzelić.
- po co? - niesienie pomocy pewnej osobie, którą znajdujecie na patrolu i wykorzystanie informacji, które posiada. Czy są prawdziwe?
- inne:
Mad Max 2 Intro - YouTube
3. Fallout
No, to chyba zna każdy szanujący się gracz w rpg. Gra komputerowa, w której zakochałem się dawno temu i jest to miłość dozgonna. Mad Max rywalizował, ale wygrała możliwość wyborów i wpływ na losy bohatera.
- świat - zachodnie wybrzeże stanów zjednoczony, bardziej stan Idaho, niż ograne klimaty z gier, ale nic nie będzie stać na przeszkodzie aby tam powędrować.
- kto? - no właśnie, ma to być sandbox i storytelling w jednym. Gram aktualnie w dwóch takich sesjach (kosmicznej i fantasy) i bawię się przednie. Teraz bym chętnie ja dostarczył takiej zabawy w mych ukochanych klimatach.
- po co? - by zwiedzać. Gracze stawiają sobie cele, ja im będę tylko uprzykrzał żywot i rzucał przysłowiowe "mutanty pod nogi", czy jakoś tak. Śmierci też będą, oj będą.
- inne:
"Fallout" Intro - YouTube "Fallout 2" Intro - YouTube
4. Original War
Świat bardzo zawiły, dużo zabawy z czasem, ale to jest właśnie urok tej produkcji.
- świat - w zasadzie są dwa. Amerykański: Rosja potęgą gospodarczą dzięki surowcowi, alaskitowi odkrytym na Syberii. Amerykanie cierpią tak jak i cały świat, będąc uzależnionym od Rosyjskiego molocha. Do czasu aż znajdują na Alasce maszynę do podróży w czasie EON. Ochotnicy cofają się w czasie (podróż w jedną stronę) w celu przeniesienie syberytu (ros. alaskit) na Alaskę. W pewnym momencie na Amerykańską bazę napadają też terroryści-najemnicy opłacani przez szejków, którzy dają radę przenieść się w czasie, ich celem jest zniszczenie źródeł syberytu.
Rosyjski: Tu Rosja jest biedna, ale ekspedycja archeologiczna odkrywa śladowe ilości alaskitu (minerału występującego tylko na Alasce) oraz maszynę do przenoszenia w czasie. Władze Rosji szybko dochodzą do wniosku że alaskit im skradziono i wysyłają żołnierzy w przeszłość, żeby złoża zabezpieczyć.
Przeszłość: wojna totalna, w której nie ma ograniczeń odbywająca się pliocenie. (pokręciłem, ale niech wam to John McMillan wyjaśni w filmiku lepiej :P)
- kto? - kiedyś jak zrobiłem tą sesję, dałem za duży wybór i miałem tak samo ruskich, jak i jankesów. Prowadziło się to nawet nieźle, ale z czasem gdzieś wszystko umarło i gracze się znudzili, a smaganie ich biczem na komunikatorach i PW mijało się celem, by na siłę odpisywali. A więc teraz narzucę ograniczenie co do pochodzenia.
- po co? - oczywiście jakiś oddział, świeżo rzucony w przeszłość (naukowcy nie wiedzą że eon zrzuca do tyłu o kilka lat różnicy)... Pierwsze spotkanie, będzie to raczej survival. Cel: przeżyć, dostać się do bazy twoich sił. Sesja raczej nie długa, jak w końcu wypali, być może podwaliny na kolejny "odcinek".
- inne:
Original War AM Intro[PL] - YouTube Original War- USSR intro (PL) - YouTube
5. Żywe Trupy
Nie byłbym sobą, jakbym ich nie dał. Zombiaki standardowo - Maxa Brooksa.
- świat - czasu bliżej określone w rekrutce, pewnie obecne. Globalna pandemia tajemniczego wirusa. Jedno z amerykańskich miast. Coś w stylu The Walking Dead.
- kto? - ci którzy przeżyli oczywiście. Nie widzę opcji na granie zombiakiem.
- po co? - uciec z miasta, przeżyć, znaleźć miejsce wolne od zarazy. Sesja drogi nastawiona na eksplorację, walki będzie raczej mało, będzie łatwa i będzie urozmaiceniem. Przynajmniej ta z trupami.
- inne:
Zombie survival - Max Brooks - Lubimyczytać.pl
(być może mam ebooka - piszcie na PW to poszukam)
6. Strefa
Moje opowiadanie, które pełne jest zapożyczeń z braci Strugackich, choć ja poszedłem w nieco inną stronę. Strefą jest każde wielkie miasto.
- świat - rok 2024, terroryści wykorzystując nieznane technologie posyłają w diabły największe europejskie miasta. Z miast zostają wytworzone strefy, a te otoczone i bronione przez wojsko. Więcej w linku na dole. Anomalii itp. nie ma.
- kto? - oczywiście stalkerzy! Niezdecydowałem się na konkretne miasto, ale to będzie raczej coś amerykańskiego albo polskiego. Myślę na Chicago/Krakowem/Boise.
- po co? - z początku myślałem o sandboxie, ale ile można biegać po strefie i grzać wypalonych? A więc zostaje zmontowana ekipa stalkerów którzy trochę w tym siedzą, dostają jedna zadanie - zdobyć coś z centrum miasta. Co to, w samej rekrutacji będzie już napisane. Raczej nic długiego, być może podwaliny pod kolejny "odcinek".
inne:
Opowiadania S.W.A.T'a: Strefa
Będę wymagał choć szczątkowego znania realiów, na które się głosuje i co ważniejsze, o czym już pisałem, sumienności. Osobiście raczej nie zawodziłem moich MG i oczekuję tego od graczy. Bądźmy człowiekiem dla człowieka i na odwrót.
Ostatnio jak dałem sondę, poszedł bojkot że była ona tylko jednorazowego wyboru, teraz dam wam zaszaleć.
Na pytania odpowiem, sondę przy życiu utrzymam jakiś czas, aż się nie zorientuje i nie uznam że dość ją męczyć.