Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2007, 22:56   #41
Corran
 
Corran's Avatar
 
Reputacja: 1 Corran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumnyCorran ma z czego być dumny
Corran ju nie sucha Albinosa wcale a wcale spojrzał na ludzi którzy, wytykali ich palcami i obgadywali po cichu.

Albinos szedł dalej swoim krokiem a Corran wziął Jeden z talerzy który leżał na stole, duży okrągły i metalowy.
- Ej ty żołnierzyku - Krzyknął do człowieka który wskazał palcem, gdy tamten i kilku jego kumpli spojrzało, w ich kierunku mknął już wirujący talerz który wyrżnął jednego z nich prosto między oczy.

- Te palce to sobie schowaj w kieszeń dzieciaku, - Usiadł i juz tylko czekał na wyrok albinosa, karcer, czy coś innego ?

Zaczął jeść jakby nigdy nic, kulturalnie, i powoli. Patrzył na Angelice i na jej reakcję na własnie zaistniałą sytuacje...... Uśmiechnął się do niej szczerze ....
 
__________________
Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż...
Corran jest offline