Wątek: Sędzia
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2007, 23:19   #234
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Krasnolud odprowadził wzrokiem kapłana . Nie ruszył sie jednak z miejsca .
"Bydziesz iszcze gnido dworska skomlił " Powiedział po cichu i poprawił sie ... "bydzies skumlał " powtorzył , jakby chciał sie utwierdzic w przekoniu o swojej słusznosci .
Lezał sobie na trawie pod drzewem , obserwował chmury te wielkie biała ... ktore majestatycznie przesowały sie po niebie i te małe , bardziej sympatyczne , ktore kicały pomiedzy wielkimi ,niczym małe pieski biegajace pomiedzy wielkimi wozami ...
Lubił psy ... gdy jeszcze pracował w kopalni zawsze przynosił kiełbase psu ktory pilnował "czarnego chodnika " z ktorego wyłaziło złe ...
Westchnał na wspomnienie rodzinnej osady ... pomedytował chwile swoj los ... zaklał kilka razy szpetnie po czym wstał i wziawszy łopate zakopł trupy , starannie uklepujac grob łopata ...
Gdy wszedł na sciezke bez powrotu ... postanoiwł ze bedzie chował kazzdego z kim przyjdzie mu sie zmierzyc ... miał nadzieje ze ktos kto kiedys okaze sie od niego lepszy tez tak bedzie myslał ...

Powoli zapadał zmierzch ... ostatnie promienie słonca oswietlały mogiłe łowcow ...
Muran ponownie usiadł pod drzewem i westchnał ciezko ...
 
denis jest offline