Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-03-2014, 23:30   #21
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Wrzaski Maxa obudziły ciało niziołka, lecz jego umysł tylko połowicznie wrócił do rzeczywistości. Druga jego część ciągle była w śnie, przyjemnym śnie o jedzeniu i złocie i jedzeniu i złocie i mutantach i złocie i o jedzeniu i złotych mutantach i jedzeniu złotych mut..Że co?!? Tego logika umysłu już znieść nie mogła. Rudi obudził się całkowicie i tylko lekko zaśmiał się na wspomnienie tego snu. Już miał kłaść się spowrotem gdy powietrze przeszył krzyk Maxa. No nie, pomyślał, całkowicie poryty sen, umysł ciągle płata mi figle. Sekundę później zeskoczył z łożka i stanął na równe nogi gdyż zdał sobie sprawę z rzeczywistości.

Niewiele myśląc ułożył swe posłanie tak aby wyglądało że dalej ktoś w nim śpi, aby być bardziej wiarygodnym rozwiesił swoje szaty wierzchnie w widocznym miejscu koło łóżka a sam zabierając procę z amunicją oraz sztylet schował się pod łożko. Obrócił się w stronę drzwi i czekał.
 
Dekline jest offline