Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-03-2014, 20:38   #13
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Pamięć już lekko zawodna. Przepraszam Liliel.
Eleanor pisała kilka solówek z Sekalem...


Dzieci Hioba pominąłem całkowicie celowo. To była sesja naładowana emocjami często negatywnymi. Praktycznie cały czas krocząca po czerwonej linii "to już za daleko" czy innego "to już nie postać to gracz"... Jest bardzo niewielu graczy i jeszcze mniej prowadzących, którzy są w stanie coś takiego pociągnąć i zrobić to dobrze - tak, że jest to tylko "prawie za daleko", a nie już "za daleko". I sorry - w mojej opinii - MG, który ma wątpliwości czy sesję da się poprowadzić jako traktat filozoficzny zupełnie nie nadaje się do takiej sesji jaką były "Dzieci Hioba".


Cytat:
Duże znaczenia ma chyba też znajomość na płaszczyźnie GM/gracz. Jak się ludzie znają, wiedzą czego po sobie oczekiwać i unika się zawodów na starcie. Odradzałabym solówę z dołem w tle ze świeżo poznanym userem.
To również ważne - w obu kierunkach. Wracam do immersji gracza...
Może dlatego "Lalki" wyszły tak dobrze? Zespół tworzycie bardzo dobry i to było widać, ze wiele w sesji ma podtekst czy kontekst znajomości poza sesyjnej - pojawiały się nawiązania rozumiane i ciągnięte przez obie strony, które nie miały żadnego zaczątku czy konotacji w sesji...

Ale w temacie - jak miałbym radzić - zacząłbym od czegoś łatwego, takiej powiastki psychologicznej. Potem ewentualnie spróbował czegoś ostrzejszego...
 
Aschaar jest offline