Lou przeglądała się w lustrze , oglądając swoje naprawione żebra. Przy okazji Naut podziwiał silną oraz zgrabną sylwetkę nowego ciała. Nie żałował zakupu , choć czuł ukłucie sentymentu kiedy targował się nad starym wysłużoną formą w której się urodził.
-Chciałbym za nie 17 000c. Wiesz , dopiero przybyłem...- upomniał się w myślach i nieco zaczerwienił- dopiero przybyłam do miasta i już jestem w niezłych tarapatach. Nie dostaje się po żebrach za nic, przynajmniej słyszałam taką dobrą opinię o Marsie. Mogę zejść z ceny, jeśli masz jakieś przyjemniackie środki przeciwbólowe. Wiesz żebra- powiedziała cynicznie , starając się być przekonująca.
Rozejrzała się po klinice widząc pełno różnych leków zamkniętych w szafkach z oszklonym przodem. Zresztą ostatnio Naut polubił po prostu alkohol , który zazwyczaj niezbyt go zaspokajał, teraz będąc wspólnikiem w Rush Motion mógł wypijać różne smakowite drinki zamiast zwykłej taniej szkockiej smakującej jak paliwo do promu kosmicznego. Próbując zgadnąć reakcję Ursuli , która jako ośmiornica nie miała dosadnego wyrazu twarzy od razu postarał się ją udobruchać.
-Mogę zająć się tymi biednymi podami. Kiedyś pracowałam w kanałach- a dokładniej , pomyślał Naut mieszkałem w tunelach konserwacyjnych kiedy wszystko i wszyscy inni zawiedli nie pozostawiając mi wyboru , jednego z wielu w tym dawnym nomadycznym życiu.
Kiedy dostanie dodatkowe wskazówki od medyczki uda się do tego całego dilera bronią i nieźle się zaopatrzy- na ogry i kanałowego morderce podów. Oczywiście pierw musiała dostać forsę za Nauta.
Ostatnio edytowane przez Pinn : 08-03-2014 o 11:49.
|