-Bracie co ci. prawie że wykrzykiwał ściągając truchło skavena z brata. W jego oczach była wściekłość ale gdzieś pod jego kopułą błąkała się iskra rozsądku.” Może jednak warto zrobić to inaczej.”
Widząc że jego brat jest cały podszedł w kierunku jednego z ciała gdzie jak mu się zdawało widział naciągniętą kuszę.- Lepiej ich zabić choć srogo nas to może kosztować.
__________________ " Blood blood for the BLOOD GOD"
" Jack ty znowu w mieście?? Księżna już wie??... rok minął i chyba wszyscy zapomnieli już o wieżowcu " |