Carl ostrożnie poszedł do głównej sali ciekawy co to za hałasy stamtąd dochodzą. Jak już tam wszedł usiadł nie daleko wejścia i zawołał karczmarza: Szykuj dobre śniadanie, a przy okazji powiedz co wiesz o tym zleceniu od barona co wszyscy o nim gadają, a dobrze zapłacę!
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |