Gdy Carl zjadł śniadanie spostrzegł, że Ernst pyta o drogę do posiadłości, chciał mu zaproponować, że będzie mu towarzyszył. Zatem wyszedł i go dogonił. Gdy to zrobił zagaił: Witam dobry panie! Jeśli dobrze się orientuję Pan też chcę wziąć zlecenie od Barona. Może pójdziemy do jego posiadłości razem? Tak się składa, że wiem jak do niej dojść.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów.
Ostatnio edytowane przez archiwumX : 13-03-2014 o 11:52.
|