Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-03-2014, 12:16   #17
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Olaf spał w izbie na parterze, bo tylko na to było go stać. Oznaczało to, że musiał poczekać aż Ernst zrobi w niej porządek. Gdy to się stało ulokował się na jednej z ław, przykrył podróżnym płaszczem i szybko zasnął.

Obudziło go jak wszystkich walenie do drzwi karczmy nad ranem. Klnąc na czym świat stoi wstał z ławy. Spanie na twardym i nierównym podłożu sprawiło, że czuł się obolały. Wiedział, że najlepsze na to to się szybko rozruszać. Wstał i się przeciągnął, zrobił też kilka wymachów rękami.

- Karczmarzu strawy i piwa- zakrzyknÄ…Å‚.

Czekając na zamówienie przysłuchiwał się rozmowom w karczmie. Niektórzy pytali o drogę do posiadłości barona. Olaf postarał się zapamiętać te osoby, to prawdopodobni konkurenci, a w razie przyjęcia go do pracy towarzysze. Poza tym dobrze będzie z kim iść, mniejsze prawdopodobieństwo, że się zgubi. Chociaż z drugiej strony ta mieścina była tak mała, że nie sposób tu się zgubić.

Zjadł jak najszybciej, zapłacił i wyszedł za innymi z karczmy. Idąc z tyłu usłyszał rozmowę Ernsta i Carla. Postanowił trzymać się ich, by w ten sposób trafić do barona.
 
Ulli jest offline