Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2007, 16:34   #109
Lorn
 
Lorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Lorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputację
Eik Vangalar wstał przed zgromadzonymi od stołu i opierając na nim dłonie, popatrzył po posępnych twarzach. Jeszcze chwilę szukał słów i układał w myślach to, co chciał powiedzieć, w reszcie zaczął.
- Jak widzicie chaos nie śpi, tylko my marnujemy dni i noce, niektórzy zaś marnują je bezpowrotnie. Tych, niech Sigmar ma w swej opiece.

Myślałem, że to na mnie przyjdzie czas tej nocy i, ze nie dożyję ranka. Prawie całą noc nie spałem, by stawić czoło wrogowi, więc wybaczcie, że trochę jestem senny, przed świtem jednak sen mnie zmorzył i dlatego późno wstałem. Ponieważ czasu mamy już niewiele, a zostało nas już tylko sześcioro, aż połowa z nas będzie dziś sądzona.

W śród nas nie ma nikogo, o kim mógłbym z całą pewnością powiedzieć, że jest winny. Są jednak podejrzani. Dlatego proszę wszystkich o zrozumienie dla powagi sprawy i nie obrzucanie się wzajemnie błotem i wyzywanie od psów chaosu i innych, bo wtedy tracimy tylko cenny czas i do niczego nie dojdziemy. Tych, którzy będą łamać tą zasadę od razu poddam pod sąd za utrudnianie śledztwa.

Na pewno sami podejrzani potrafią to przyznać sami przed sobą, że są podejrzani po tym, co zrobili. Mam na myśli obronę osoby, która okazała się być sługą chaosu. Niestety to jedyny trop, który na dzień dzisiejszy wydaje się dokądś prowadzić. Innych logicznych śladów nie udało mi się znaleźć, choć długo myślałem o tym w nocy.

Wszyscy już wiecie, kogo mam na myśli, wyjaśniałem swoje podejrzenia już wczoraj, myślę, że dość jasno. Mówię o Maksie Gressefrugenie, Janie Geutringu i Lilian Arngrim, o osobach, które uznały Rickiego Aspena za niewinnego. Nie jest to dowód winy, ale wystarczająca poszlaka, by ich podejrzewać.
Tym samym otwieram naszą naradę i proszę o Wasze wypowiedzi, treściwe, rzeczowe i jeszcze raz podkreślę nie obraźliwe.


Usiadł z powrotem na krześle i ponownie popatrzył po twarzach szukając osoby, która zechce się odezwać jako pierwsza.
 
Lorn jest offline