Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2007, 18:08   #11
grik
 
Reputacja: 1 grik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemu
Cytat:
Napisał Vengar
Dodajmy do tego, że środowisko ''metali'' jest bardziej otwarte od ''hiphopowców''(do Ciebie - hiphopowcu - jeżeli czytasz to i czujesz się urażony - trudno. Tu podaję stereotypowy przykład hiphopa-zioma, palącego zielsko i zaliczającego lachony) i reszty. "Metale" nie mają nic przeciwko poznawaniu nowych typów rozrywki etc. A ziomy? Prędzej wyśmieją kolesia który wyskoczy z propozycją gry, niż się w to wciągną. *


* oczywiście w całym poście mowa o typowych przedstawicielach obu grup. Sam do żadnej się nie zaliczam, bo lubię słuchać wszelakich rodzajów muzyki.


Co do ankiety:
-Tak - metal musiałby przeważać na mojej playliście - odpada.
-Nie - słucham - odpada.
-Czasami - słucham jednak częściej niż czasami :P
Ergo - jestem przykładem osobnika nie nadającego się do niczego
Nie obraź się Vengar, ale po Twoim poście widać jak mało wiesz o kulturze rap (hip hop to tylko jedna z trzech głównych części tej kultury - nie ma czegoś takiego jak kultura hip hop, ale to tak na marginesie :] ). A wracając do tematu to jest mnóstwo ludzi tworzących tą kulturę, którzy są otwarci na różne rodzaje rozrywki. I pisząc "tworzących" mam na myśli dosłownie tworzących tzn. malujących graffiti, tańczących break-dance'a lub piszących muzykę (muzykę w sensie coś więcej niż "Elo ziomek, to moja dzielnica, a my kochamy ziele"). Znam wielu takich ludzi.

I nie pisz o stereotypach bo na przykład dla dresów stereotypem "metala" jest brudas w podartych spodniach i z długimi włosami. Zgadzam się z Tobą, że pełno jest takich kolesi, którzy wolą wypalić ziele i zaliczyć lachona, ale oni akurat nie są dla mnie wyznacznikiem kultury rap. Raczej umieściłbym ich na marginesie tej kultury.

Wracając do tematu to faktem jest, że gry RPG są głównie kojarzone ze środowiskiem metalowym. Chyba wynika to z faktu, że w muzyce tej najczęściej poruszany jest temat magii i fantastyki. (pomijając muzykę celtycką ;] ).

Pozdrawiam metali, raperów, klasyków, dresiarzy oraz tych co słuchają radia.
 
__________________
"Angels Banished from heaven have no choice but to become demons"
grik jest offline