Cytat:
|
I tak już płacę za trzy bilety w autobusach przez swój zwierzyniec ;p
|
W karawanie, mości K.D., w karawanie... Trzymajmy się realiów świata.
Nie opisałem wszystkiego dokładnie w moim pierwszym poście, więc część informacji przenoszę tutaj.
Przybyliście do Cienistej Doliny w poszukiwaniu zatrudnienia. Załapaliście się na karawanę i tak naprawdę nie trzeba dokładnie ustalać gdzie to było, bo kupieckie karawany mają w zwyczaju podróżować przez ogromne odległości ze wschodu na zachód i odwrotnie, a załapać można się właściwie w każdym mieście na ich drodze.
Podczas podróży nie widząc lepszej alternatywy postanowiliście założyć drużynę poszukiwaczy przygód (bo w pojedynkę w tym biznesie łatwiej jest o szybką podróż w zaświaty, aniżeli pieniądze) i zatrzymać się na jakiś czas w Cienistej Dolinie w poszukiwaniu szybkiego zarobku.
W chwili ukończenia mojego postu wszyscy znajdujecie się karczmie przy jednym stoliku. Nie ma żadnego faceta, który macha wam ogłoszeniem przed twarzą lub zmusza do posłuszeństwa. Świat jest do waszej dyspozycji, dobrze to wykorzystajcie.
P.S. Prowadźcie dialogi między sobą, bo bez nich każda sesja jest nudna, a w tej dużo zależeć będzie od was. Powodzenia!
P.S.2 Pomyślałem, żeby dodać fajkowe zioła do tej listy usług. Pali ktoś... coś?