Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2007, 20:29   #85
Irith
 
Reputacja: 1 Irith ma wyłączoną reputację
[user=4091, 4060, 3914, 3819, 3966] Irith wszła do pokoju krasnoluda razem z Morte. Idąc przez korytarz słyszała wszystkie słowa Balzaaca. Spodziewała się takiej reakcji i bardzo się jej obawiała. Miała nadzieję, że razem z Mildred, Stornem i Wojciechem zastanowią się co zrobić z Balzaac'iem, można więc domyślić się jakie było jej zdziwienie gdy gnom w biegu opuścił pokój. Wysłuchała przemówienia półelfki i zwróciła się do reszty:
Ja też chcę przystapić do weszej drużyny i dzielić z wami zwycięstwa i porażki. Tym bardziej, że teraz łączy nas sprawa tego wariata, Balzaaca, który planuje zabić nie tylko moją kompankę podróży, Morte, ale nas wszystkich. Mamy nie tylko wspólnego wroga, ale i cel podróży. Nie wiem, co czeka nas w kopalni, ale wiem jedno: cokolwiek to będzie zobowiązuje się pomóc wam w potrzebie w zamian oczekując również pomocy. [/user]
 
Irith jest offline