Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-03-2014, 19:39   #228
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Była zimna noc gdzieś na obwodnicy nieopodal Moskwy. Sergiej bardzo chciał się zabawić, więc rozglądał się za jakimiś kobietami na godzinkę lub półtorej, ot tak dla odprężenia. Zobaczył ją obok jakiejś stacji benzynowej. Była azjatką, bardzo ładną i dosyć wysoką i zapewne drogą. Za egzotykę trzeba jednak płacić, co nie. Zatrzymał się przy niej, otworzył drzwi, uzgodnił cenę i zaprosił do środka. Odjechał nie zastanawiając się nad tajemniczym uśmiechem kobiety...

Wydał zduszony krzyk, gdy kobieta wbiła mu nóż w drugą rękę. Starał się wyszarpnąć, ale to tylko sprawiało, że jeszcze bardziej cierpiał. Kobieta siedziała na nim nago okreakiem, ale stała się prawdziwym potworem, o ogromnych kłach i pokrytym krótkimi kolcami czerwonwym gnijącym ciele. Znajdowali się w niewielkim lasku z dala od siedzib ludzkich.
- Czy nadal jestem piękna? - zapytała, a potem wbiła mu zakrzywione ostrze w klatkę piersiową i zaczęła odkraiwać mięso. Nikt nie usłyszał jego wrzasku.


Hei Hua
Wysoka Chinka ubrana w skąpy strój uważnie przyglądała się Kin Jinom. Pomiot rolnika-mordercy wygladali na zagubiony, jak zwykle. Szokujące, jak te stworzenia nie potrafiły zaakceptować własnej natury, póki ta nie przejęła nad nimi kontroli...
Nie ukrywała skrzywienia, słysząc z jaką wypowiadali się o istocie, która była po stokroć szlachetniejsza od każdego z nich, nie tylko z racji wieku, ale też szlachetnego stanu w jakim się znajdował. Sama sprawiała pewne problemy mandarynom, ale za taki ton wypowiedzi nawet o Akuma ich przodek przybiłby na noc gwoździami do sufitu...
- Wielce szlachetny mistrz Tang Hao najpewniej nie uznał za stosowne się z wami kontaktować, najpewniej mając wiele bardziej interesujących zadań, lecz odnajdę go narażając się na jego słuszny gniew - rzekła kłaniając się nisko.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline