- No właśnie. Tu jest cywilizowane miasto, więc cię zachowuj, kurwa, jak dama. A jak się nie podoba, to w podskokach wypierdaj do Kitajstanu, czy gdzie takich skośnych i brzydkich robią - Nadia wyszczerzyła zęby do "nowej", nie mogąc powstrzymać komentarza - To jest Papa Rabatov, największy pakhan w Moskwie, więc uspokój cyce i mów do niego grzecznie, bo nie tacy kozacy już przed nim fikali, a teraz pływają gdzieś w rzece - dodała tonem wyjaśnienia. W sumie nie miała nic do Azjatki, no ale jak pojawiła się okazja pognębienia "zielonej" to żal było nie wykorzystać.
- A o tego suchego truposzczaka to się nie martwcie, Teodorze Konstynatowiczu. Jak siedzi pod ziemią, to w try miga go zwęszymy - potarła nos, puszczając oko do kici - A na zaniki pamięci to wiadomo, najlepsze coś do picia jest, nie Saszka? - zaczepiła młodego wampira - Chyba nie będziemy psuć tu papie dalej powietrza bez sensu, co nie banda? Czas się zawijać... - zakończyła, zbierając się z fotela. Tak jak poprzednio, nie czuła się w tym przepychu zbyt pewnie i wolała resztę spraw obgadać z dala od tych złoceń, puf i kryształowych żyrandoli.
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05!
Ostatnio edytowane przez Autumm : 18-03-2014 o 22:55.
|