Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-03-2014, 18:19   #22
Narib
 
Reputacja: 1 Narib nie jest za bardzo znanyNarib nie jest za bardzo znanyNarib nie jest za bardzo znanyNarib nie jest za bardzo znanyNarib nie jest za bardzo znany
Podążał z ręką schowaną w kieszeniach długiego po kostki płaszcza, przebijając się ręką przez dziurę i dosięgając kabury u paska, palcami szczelnie objął kolbę Lugera. Zawsze nosił załadowanego, nie zważając na związane z tym konsekwencje. Często, kilka cennych chwil ratowało mu życie. Gdy usiłował zgubić osiłka, inkantował do bóstw, mieląc słowa w ustach, starając się zasłonić w sztywnej stójce spłaszcza.
Gdy zobaczył łysola, przesuwał palcem wokół spustu, lecz nie wydobył broni.
Podszedł tylko dwa kroki.
- Skoro takie ważne, niech same podejdą i mi się przedstawią. I nie "te, gościu", tylko jakieś "dzień dobry" tudzież "witam". Wiem że dzień niezbyt pretenduje do bycia "dobrym" ale powitać się jakoś by można.
 
Narib jest offline