Garnath, gdy tylko wszedł do lochu zaczął GŁOŚNO MYŚLEĆ, co wcale nie jest próbą prowadzenia jakiejś METAGRY. Wcale. Nawet o tym nie myślcie.
A myślał tak: - Ciekawe, do czego może być ta kartka, co ją znalazłem. Jakieś trybiki na niej są? To pewnie instrukcja obsługi jakiegoś urządzenia, które musi być gdzieś w pobliżu... -
Głośno myślał tak kilka razy, dla lepszego efektu.
__________________ Cogito ergo argh...! |