Wątek: Deus le volt
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-02-2007, 13:25   #17
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
...I po chwili poczuł ciężkie, żelazne łańcuchy zaciskające się na jego chwili. Arturo zapewne w tej chwili przeklinał całe to miasto, a w szczególności ten okropny wóz, ale Ragnara to nie obchodziło. Obchodziło go tylko jedno- umknąć tym rębajłom, a później... Może odwiedzi tego całego Reinfrida? Kto wie...

- Spokojnie. Nie uduszę cię, duchownego podobno grzech. Zresztą, jebać grzechy...- mówił, wciągajac powoli mnicha między paczki- Zdejmuj ciuszki i... Chociaż nie, odpada. Duchowni to ponoć lubią sobie pod te kiecki zaglądać, a mojej dupy nawet biskup nie ruszy... Zrobimy to inaczej.- przerwał i oblizał swoje wargi, jakby wpadł na jakiś genialny pomysł

- Podejdziesz do właściciela wozu i nagadasz mu tak, żeby przez miesiąc się w tym nie połapał. Każ mu zawieść nas do portu, niech znajdzie tam statek Reinfrida de Remacourt, to... - przerwał na chwilę- mój przyjaciel.- skłamał, uśmiechając się sam do siebie.

- Bez żadnych sztuczek, przyjacielu, a nasza znajomość będzie owocna. A jeżeli zaczniesz gadać, to ci rycerze idący właśnie ulicą zamkną cię w dybach na conajmniej dzień za pomoc zbiegowi, o którą rzecz jasna cię oskarżę... No, ruszaj się!

Ragnar Troens był skurwielem, każdy to wiedział. Ale danego słowa dotrzymywał, przynajmniej się starał. A teraz był gotów dać naprawdę dużo za pomoc w ucieczce...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline