Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-03-2014, 15:38   #48
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Bosman JCM Albert Koppig - uparty i surowy



Albert z ulgą ogarnął wynik leśnej zesadzki. Zasadzka się może bestiom udała ale zasadzkowicze zwiali przed Imperial Marines! No, może trochę te szczury lądowe im pomogli. Generalnie jednak mieli już z górki.

Niestety w nocy zwiał Norsmen. Pewnie dołaczył do swoich piracich kamratów z Północy a kto wie, może nawet był szpiegiem tych leśnych bestii. Dla Alberta lepiej, że tak się stało. Niestety chorobę dowódcy przyjął z dużo mniejszym entuzjazmem. A jego śmierć w ogóle go zasmuciła. Nie chciał jednak zatrzymywać się dłużej niż trzeba w tej leśnej głuszy. Wolał dotrzeć jak najszybciej do głównego obozu i spotkać się z siłami głównymi.

Nowych rekrutów przyjął bez większych ceregieli. W końcu mieli robić to co do tej pory tylko, że teraz mieli słuchać jego. Swojej fuchy jako ariergardy skomentował jedynie głośnym - Tak jest! - po czym poszedł do swoich ludzi dopilnować by zabrali co trzeba i ustawili się jak trzeba by stwierdzić, że nie jest z nich zadowolony więc jeszcze raz musieli ustawić sie jak trzeba.
 
Pipboy79 jest offline