Spojrzałem zdziwiony na amazonkę. - A tobie, przepraszam, co do tego? To, że ten materialista zamiast wypuścić wpuszczonych w pułapkę towarzyszy, skoro ma kartkę z kluczem i do niczego innego mu się nie przyda, żąda złota za 'pomoc', to sprawa jego i niestety nasza. Ty mu pomogłaś za darmo, a teraz będziesz bronić takich skurwiałych zachowań? |