Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-03-2014, 16:30   #17
Dragor
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
- Co potrafi! Zależy co mu przyjdzie go głowy. Fizycznie to jest u niego tak jak ze mną, jest bardziej odporny, ale siły ma tyle co zwykły człowiek. Co jest niebezpieczne to jego umysł. Raz jest jego zdolność kontrolowania innych. Ale chyba powiniem być w stanie osłonić ciebie i... Spider-Men? Tak miał na imię? - Doktor podrapał się do czuprynie. - Można się też spodziewać że zawarł z kimś sojusz. Zdecydowanie wie jak manipulować innymi bez zamieniania ich w zombie. Możne też mieć jakąś broń w zanadrzu. Byłby w stanie zbudować coś mocno śmiercionośnego więc trzeba to brać pod uwagę. Jesteśmy na miejscu
Doktor swoim zwyczajem beztrosko wybiegł na zewnątrz. Znajdowali się na dachu niskiej kamienicy. Sądząc po drapaczach chmur w oddali byli w Nowym Jorku. Pajączek siedział na krawędzi murku okalającego dach. Przyglądał im się z zainteresowaniem.
- Witam, jestem Doktor - oświadczył wesoło kosmita.
- Errr... Stark? Ty wiesz że właśnie wyszedłeś z ciasnej budki z innym facetem? Nie żebym coś sugerował, ale trochę dziwne to wygląda. Zwłaszcza biorąc po pod uwagę ciebie Jarvisa i War Machine, ale ja nic nie mówię!
Twarzy bohatera co prawda nie było widać,ale można było odnieść wrażenie że uśmiecha się jak kot z Cheshire.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline