Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-02-2007, 22:22   #19
Wernachien
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Cytat:
Napisał Angrod
[Czemu zatem to muzyka skupia wokół siebie subkultury, po przyznam szczerze, że nie spotkałem się do tej pory z grupą ludzie (nie zajmujących się tym) nazywających siebie powiedzmy pejzażystami, kubistami, kryminałami, dramatykami, szjensfikszynami, czy jeszcze inną dziwną nazwą. Nie jest problemem jest metala czy hiphopowca. A więc czemu muzyka?
Przede wszystkim: subkultura to nie tylko muzyka, bardzo często są to wspólne zainteresowania - czy deska (np. hiphopowcy), czy poglądy polityczne (punki), czy choćby ogólny stosunek do świata (rasta). Za pewnymi zainteresowaniami/poglądami idą odpowiednie treści czy nastroje w muzyce i zrzeszanie się pod ideą jaką niesie za sobą muzyka - to prosta wizytówka. Nie można odrywać muzyki od tego czym zajmujemy się na codzień Wierzę, że gdyby tylko była muzyka dla kubistów to z pewnością słuchaliby oni właśnie takiej 'kanciastej' muzyki (to musiałoby być bolesne dla uszu :P)

Metalowcy są ewenementem na tle innych subkultur - poza wspólną muzyką i jej mrocznymi aspektami, nie tworzą spójnej masy, są zróżnicowani - nie wierzą w jeden system polityczny, mogą mieć całkowicie rozbieżne zainteresowania a jednak coś skłania ich do jednoczenia się pod szyldem muzyki metalowej. To jest dla mnie dopiero zagadka!
 
Wernachien jest offline