Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2014, 18:19   #14
Zapatashura
 
Zapatashura's Avatar
 
Reputacja: 1 Zapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputację
Z jednej strony ta dzisiejsza młodzież niby taka dojrzała, chleje gorzałę już w gimnazjum, wiek inicjacji seksualnej spada i w ogóle to oni są tacy dorośli, a z drugiej strony tak trudno usta otworzyć i powiedzieć 'nie podoba mi się to, nie zgadzam się'? To przecież zupełnie elementarna dojrzałość - świadomość tego, co mi się podoba, a co nie.

Ponadto kompletnie nie zgadzam się z jakimiś wymysłami, że to co się dzieje na sesjach to nie jest wyłącznie fikcja i kogoś naprawdę dotyka. To jest fikcja. To się nie dzieje naprawdę. Powinniśmy Sylvestra Stalone posadzić na krześle elektrycznym? Georga Martina skazać za ludobójstwo? To się przecież nie trzyma logiki - 'ta fikcja jest dobra, ale ta zła'.

Poza tym warto zauważyć, że nikt nikogo na sesjach sznurem do krzesła nie przywiązuje. Jeśli coś się komuś nie podoba, to wyjście jest naprawdę bardzo proste - przestać grać. To nie jest żaden wyczyn na miarę wspięcia się na Mount Everest. Nie podoba mi się książka, to jej nie czytam. Nie podoba mi się film, to go wyłączam. Nie podoba mi się sesja, to jej nie kontynuuję. A nie siedzę, męczę się, a potem mam pretensje do nie wiadomo kogo.
 
Zapatashura jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem