Ogólnie temat beczka, ale.
Cytat:
Komfort drugiego człowieka jest sprawą NAJWAŻNIEJSZĄ. Nieważne, czy czuję się źle przez dotyk, słowo, sugestię czy obrazek. Nieważne czy odbieram to przez komputer, telefon, mowę ciała czy słowa. Nieważne, że "kogoś to nie rusza" albo "przecież to nie jest obraźliwe".
Ważne że JA CZUJĘ SIĘ Z TYM ŹLE. Nie muszę się tłumaczyć dlaczego, ani po co. Granica mojego dobrego samopoczucia (dobrostanu) jest granicą NIEPRZEKRACZALNĄ i każdy musi ją szanować.
|
Ej, Autumm, te twoje perły mądrości sprawiają, ŻE JA CZUJĘ SIĘ Z TYM ŹLE I NIE MUSZĘ SIĘ TŁUMACZYĆ DLACZEGO. ANI PO CO.
Przestaniesz pisać? Czy to znowu taka gadka-szmatka "patrzcie jaka jestem wrażliwa, a wy pojebani"?