Ja już nazw nie pamietam gatunkowych, a wspomniany organ to tzw. "Strzałka miłosna" ;p
A, żeby nie było, piszę z komorki więc przepraszam za skladnie. I u takich matw np. nie ma gwałtu, ale pasowal mi przykład (bo tam jest parka matw, a nie samiec alfa który traci harem z oczu). |