Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-03-2014, 20:43   #36
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Lucian stał tylko skonfundowany. Wydawało mu się, że ta chwila przeciągała się w nieskończoność. To musiał być skutek uboczny wyjścia z hibernacji. Lub potwierdzenie teorii, że ten świat to tylko jakaś gra komputerowa, w której próbują wycisnąć z Luciana tajne informacje. Za bardzo nie rozumiejąc sytuacji Lucian z dużym wahaniem podszedł do szafki. Jego ręka w pierwszym momencie powędrowała w kierunku karabinu, ale w sumie nie będzie gówna targał niewiadomo gdzie. Wziął pistolet i plecak, do którego go schował. Jak będzie zaskoczony to i tak w nic nie wyceluje, więc wyjmie go jak będzie potrzebny. Zresztą w starciu z ludźmi ogółem lepiej być nieuzbrojonym, bo mniejsza szansa, że będzie się pierwszym celem.

Zupełnie nie wiem czemu nagle zacząłem myśleć o sobie w osobie trzeciej. To musiał być jeden z tych efektów ubocznych.
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 30-03-2014 o 20:45.
Anonim jest offline