Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-03-2014, 17:07   #146
Tiras Marekul
 
Tiras Marekul's Avatar
 
Reputacja: 1 Tiras Marekul jest jak niezastąpione światło przewodnieTiras Marekul jest jak niezastąpione światło przewodnieTiras Marekul jest jak niezastąpione światło przewodnieTiras Marekul jest jak niezastąpione światło przewodnieTiras Marekul jest jak niezastąpione światło przewodnieTiras Marekul jest jak niezastąpione światło przewodnieTiras Marekul jest jak niezastąpione światło przewodnieTiras Marekul jest jak niezastąpione światło przewodnieTiras Marekul jest jak niezastąpione światło przewodnieTiras Marekul jest jak niezastąpione światło przewodnieTiras Marekul jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Strzelajcie! - Yorn wydarł się na całe gardło nabierając wody w usta. Pędził przed siebie kraulem czując głodną bestię za sobą. Był jednak zbyt blisko by sobie darować. Zręcznie wywinął się skręcając w lewo w kierunku wystającego z wody kamienia, zrobił salto i odbił się nogami od głazu nabierając rozpędu. Wygramolił się na ląd łapczywie łykając każdy kolejny haust powietrza.

Brodacz chwilę poleżał. Była to zaledwie chwila, a przyniosła niesamowitą ulgę. Chwilę później w tym miejscu pozostała już tylko mokra plama. Yorn podreptał do swojego ekwipunku. Resztki wody spływały na ziemię, włosy i broda lepiły się, zarost napęczniał i Yorn musiał go pospiesznie wycisnąć. Szybko narzucił na siebie przeszywanicę i kolczugę, założył hełm i chwycił za tarczę.
- Dawać go tu, teraz możemy pogadać - powiedział w kierunku stwora stając obok Borysa.
 
Tiras Marekul jest offline